Uczniowie klasy 4a SP przeżyli niezapomniane chwile i lekcje, które zostaną im na długo w pamięci a wszystko to wydarzyło się na wycieczce klasowej w dniach 13 – 16 maja 2025 r., na którą wybrali się do Zakopanego.

Pierwszym punktem wycieczki była wizyta w Centrum Edukacji Przyrodniczej, gdzie uczniowie wiele dowiedzieli się o Tatrzańskim Parku Narodowym: zobaczyli makietę Tatr a na filmach przyrodniczych podziwiali tatrzańską przyrodę z perspektywy ich dzikich mieszkańców. W trakcie zwiedzania muzeum mogli zajrzeć także do jaskini, która bardzo przypominała prawdziwą, było w niej tak samo chłodno, sączyła się w niej woda. Można w niej było posłuchać o tym, co się dzieje w tatrzańskich podziemiach, kto w nich mieszka i dlaczego.

Następnie udali się w pielgrzymce do Sanktuarium na Krzeptówkach wszak był to dzień 13 maja poświęcony Matce Bożej Fatimskiej.

Chyba najbardziej ekscytującym przeżyciem dla uczniów była wyprawa górska. 14 maja, pod czujnym okiem wychowawców i pani przewodnik – Ilony udali się szlakiem przez Dolinę Jaworzynki do Murowańca i nad Czarny Staw Gąsienicowy. Jakież tam były piękne widoki!!! Dzieci mogły zobaczyć prawdziwe góry jeszcze pokryte śniegiem!!! Pomimo zmęczenia uczniowie byli zafascynowani górami. To co usłyszeliśmy dzień wcześniej w CEP na filmach edukacyjnych teraz mogliśmy naocznie doświadczyć i to zostanie wszystkim na długo w pamięci – zwłaszcza spotkanie z chytrym lisem, który na naszych oczach ukradł plecak!!! Wyprawa była udana, dzięki pięknej pogodzie, którą otrzymaliśmy w darze na ten dzień.

15 maja świętowaliśmy wspomnienie Bł. Matki Zofii oraz imieniny Zosi – był to dzień jakże radosny dla każdego. Zaskoczyła nas pogoda – w połowie maja my bawiliśmy się śniegiem, który właśnie padał w Zakopanem.

16 maja podczas wizyty w Żywym Muzeum Oscypka uczniowie mogli poznać tajniki produkcji góralskich serów i na własne oczy zobaczyć, jak powstaje oscypek i poznać inne góralskie tradycje. Dowiedzieli się kto to jest gazda, baca czy juhas. Wiedzą też co to są oszczypiorki, podpuszczka, redykołka i felula. Mogli własnoręcznie wykonać swój własny ser, którym się zajadali taki był smaczny.

Czas wycieczki to nauka przez doświadczenie. To wspaniały i owocny czas spędzony w gronie kolegów i koleżanek. Podczas wyjazdu każdy z uczestników mógł spróbować i podszkolić swoje zdolności kulinarne jak również inne umiejętności przydatne w życiu codziennym takie jak robienie zakupów, nakrywanie do stołu, itd… A co najważniejsze każdy mógł się przekonać, że można twórczo i radośnie przeżyć czas bez telefonów komórkowych.

Wszyscy Uczniowie są bardzo zadowoleni z wycieczki a niektórzy z nich nawet zdążyli się zakochać w górach i chcą tu powrócić przy najbliższej okazji.