Dzięki naszym uczniom, którzy zachowali się jak pracowite pszczółki, świetlica szkolna została ozdobiona owadami i pięknymi kwiatami 🙂
Gratulacje!!!
O pracy pszczółek i konflikcie z trutniem można przeczytać w wierszu Zygmunta Miszczaka:
O owadzim sporze i pszczole–rozjemcy
Rzekł raz truteń: – Trudna rada!
Jestem wzorem cnót owada:
Mam kożuszek w barwach tęczy;
Piękniej w ulu nikt nie brzęczy
I nie buczy absolutnie!
Mucha na to rzekła butnie:
– Ten, co chwali się co chwila;
Kwiatków wcale nie zapyla;
Nie zarabia sam na życie,
Ten się leni pospolicie!
Żaden truteń – stwierdzić muszę –
Nie dorówna nigdy muszę!
Na to wszystko rzekła pszczoła:
– Rozejrzyjmy się dokoła –
Zasługuje na pochwały,
Kto pracuje dzionek cały.
Kogo zatem nie zachwyca
Zwykła pszczoła – robotnica,
Ten w najświętszym nawet sporze
Żadnej racji mieć nie może.
Słów takiego darmozjada
Nawet słuchać nie wypada.